Tak mi się w życiu układa , że mam szczęście do fajnych klientów, którzy sprawiają spełnianie marzeń. Tak było tym razem.
Jak decydowałam się na zostanie malarką ścienną to od razu w mojej głowie pojawiło się marzenie o malowaniu knajpy. Gdy napisała do mnie właścicielka Hotto Doggu z pomysłem namalowania komiksu na suficie bardzo się ucieszyłam. A gdy okazało się , że chodzi o komiks w japońskim stylu to już zupełnie opanowała mnie radość. Tak malować to ja lubię. Praca na drabinie, malowanie sufitu w precyzyjne wzory okazały się wyzwaniem. Wszystko jednak poszło sprawnie a efekt? mi się bardzo podoba - powiem nieskromnie, a Wam?